Dwie strony! Zobaczcie sami jakie. Codzienna walka to dla Was też wyzwanie? Dodamy tylko, że Pan Andrzej to 'mózg' operacyjny naszej 7 edycji - "rzuca" pomysłami z wielkim zaangażowanie. Już niebawem będziecie mogli zobaczyć na blogu książkę artystyczną i instruktaż, który zrodził się z pomysłu Pana Andrzeja. Zadanie: "Coś z morałem" Technika: grafika warsztatowa - linoryt Pan Andrzej o swojej pracy mówi tak: "Życie, które zmuszony jestem dzielić - między rodziną, a więzieniem - między dobrem, a złem - to moja walka - życiowa walka, w której to ja muszę wygrać, a nie zło."
Nasze spotkania - ba - cały program opiera się na procesie. Grafika warsztatowa i projektowanie składają się z jakiegoś ciągu czynności, które należy wykonać aby efekt końcowy był "łał", a przede wszystkim aby dzieło zostało poprawnie zrobione (według reguł, które zaprezentujemy na łamach kolejnych postów). Punktem wyjścia w procesie twórczym jest temat, który pozwala osadzonym na zebranie myśli wokół jakiegoś hasła. Na początek przyjrzyjmy się zatem realizacjom wykonanym w technice linorytu. fragment książki artystycznej "Coś z morałem" Poruszamy się zatem w sferze morału, pouczenia, przekazu, refleksji. Dla nas punktem wyjścia i inspiracją są często "Bajki Filozoficzne", których autorem jest Michel Piquemel. Uczestnicy poszukują również tematów ponadczasowych mówiąc, za pomocą symboli, o wolności, pamięci, przyjaźni, stracie. Zdarzają się też realizacje odpowiadające na problemy dzisiejszego świata i chęć zabrania głosu. Ambitnie, a c...
Dwunasta edycja zmierza ku końcowi, przedstawiamy Wam zatem pierwsze realizacje z trzymiesięcznego cyklu, do którego przystąpiło 10 uczestników. Proces tworzenia komiksu nie był prosty. Elementy, które go tworzą, powstały w oparciu o wykonane wcześniej linoryty (zaprezentujemy je w kolejnym poście). Temat, historia narodziła się ze wspólnej dyskusji. Zadecydowaliśmy, że projekt puścimy w świat bez dodatkowego tekstu w komiksowych chmurkach. Chcielibyśmy natomiast połączyć go z jedną z piosenek artysty o pseudonimie Kali. Punktem wyjścia zarówno do stworzenia linorytu, jak i graficznej formy planszy wykonanej w programie graficznym CorelDRAW, był temat "Coś z morałem" Obejrzyjcie naszą prace, posłuchajcie piosenki Kali Gibbs "H.E.R.O" i pamiętajcie aby pozostać bohaterem dla siebie, swoich rodzin, obcego człowieka. Komiks jest efektem pracy grupowej.
Komentarze
Prześlij komentarz